BOKS. Niesamowitego wyczynu dokonała polska pięściarka Martyna Jancelewicz. Pochodząca z Goleniowa w Zachodniopomorskiem zawodniczka po raz trzeci z rzędu wywalczyła złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy! W sumie nasza reprezentacja z turnieju w Budvie wróciła z siedmioma krążkami, w tym dwoma z najcenniejszego kruszcu!
Tak Goleniów witał 3-krotną mistrzynię Europy Martynę Jancelewicz (z lewej, na pierwszym planie). Fot. Facebook/Gmina Goleniów.
Młodzieżowe Mistrzostwa Europy odbyły się w listopadzie w czarnogórskiej Budvie. Niesamowitego wyczynu dokonała Martyna Jancelewicz (kategoria wagowa 81 kg), która po raz trzeci z rzędu została Młodzieżową Mistrzynią Europy! Na ringu powtórzyła sukces z lat 2021-22. W niedzielnym (19 listopada) finale Martyna Jancelewicz, aktualna Wicemistrzyni Europy Seniorek, wygrała z Rosjanką Albiną Kudinovą 5:0.
- Po pierwszej rundzie Polka prowadziła 5:0, ale w drugim starciu triumfowała rywalka 4:1. W decydujące trzeciej odsłonie walki o złoto wyraźnie lepsza była nasza pięściarka. Martyna Jancelewicz ostatecznie triumfowała 30-27, 29-28, 29-28, 29-28, 29-28 - czytamy w relacji Polskiego Związku Bokserskiego.
- Po pierwszej rundzie Polka prowadziła 5:0, ale w drugim starciu triumfowała rywalka 4:1. W decydujące trzeciej odsłonie walki o złoto wyraźnie lepsza była nasza pięściarka. Martyna Jancelewicz ostatecznie triumfowała 30-27, 29-28, 29-28, 29-28, 29-28 - czytamy w relacji Polskiego Związku Bokserskiego.
We wtorek 21 listopada gorące powitanie zgotowali Martynie jej koleżanki, koledzy z Klubu Bokserskiego Taurus Goleniów i lokalne władze w Goleniowie, rodzinnej miejscowości 3-krotnej mistrzyni Europy. Były race świetlne, tort, kwiaty, dużo gratulacji, wzruszeń i miłych słów.
Zobaczcie poniżej!
Sukces Jancelewicz powtórzyła Julia Szeremeta, walcząca w kategorii wagowej 57 kilogramów, na co dzień reprezentująca Paco Lublin. W niedzielę Szermeta stoczyła zacięty bój z Bojaną Gojković. Pierwszą rundę Polka wygrała 4:1, zaś drugą 3:2. Punkty jednak tak się rozłożyły, że Polka prowadziła po 20-18 na kartach dwóch sędziów, a z kolei u trzech pozostałych był remis.
- Ostatnia runda przysporzyła wielu emocji, na szczęście Julia Szermeta stanęła na wysokości zadania i utrzymała korzystny wynik. Niejednogłośne zwycięstwo na punkty! Po chwili utonęła w objęciach naszych trenerów, na czele z głównym szkoleniowcem Tomaszem Dylakiem - oznajmiał radośnie Polski Związek Bokserski.
- Ostatnia runda przysporzyła wielu emocji, na szczęście Julia Szermeta stanęła na wysokości zadania i utrzymała korzystny wynik. Niejednogłośne zwycięstwo na punkty! Po chwili utonęła w objęciach naszych trenerów, na czele z głównym szkoleniowcem Tomaszem Dylakiem - oznajmiał radośnie Polski Związek Bokserski.
W sumie reprezentacja Polski powróciła z Budvy z siedmioma medalami - dwoma złotymi i pięcioma brązowymi. Na najniższym stopniu podium stawali: Natalia Kuczewska (50 kg), Barbara Marcinkowska (66 kg), Wiktoria Tereszczak (70 kg), Oliwia Toborek (75 kg), Cezary Znamiec (71 kg).
POLECAM:
Komentarze
Prześlij komentarz