PIŁKA NOŻNA. Polska pokonała Albanię 1:0 w drugim meczu eliminacji do Mistrzostw Europy 2024 w Niemczech. Forma biało-czerwonych nie zachwyca, choć najważniejsze, że po falstarcie w Pradze zdobyli trzy punkty. Jacek Krzynówek, były reprezentant naszego kraju wskazuje poniżej, co jeszcze trzeba poprawić w grze "biało-czerwonych".
Jacek Krzynówek (na pierwszym planie, z lewej, tu w meczu weteranów Polska - Portugalia) cieszy się z punktów, ale wskazuje też, co nasi piłkarze muszą poprawić. Fot. Piotr Stańczak
W pierwszym meczu eliminacji Polacy ulegli Czechom 1:3, dwa gole tracąc już w 25 sekundzie oraz 3 minucie! W poniedziałek na PGE Narodowym w Warszawie podopieczni Fernando Santosa ograli Albanię 1:0 (1:0), jedynego gola zdobył w 41 minucie Karol Świderski. Nasi piłkarze nie zachwycili jednak formą, zaś Albańczycy wyjeżdżali do swego kraju z dużym niedosytem, bo w końcówce mieli szansę na remis.
Nie oczekujmy szybkiej odmiany
- Nie ma co ukrywać, forma naszej reprezentacji daleka jest od tej, która by nas zadowalała, ale z tą sytuacją mamy tak naprawdę od dłuższego czasu, to nie tylko kwestia ostatnich dni. Nie jest możliwe odbudować się i odwrócić wszystko na korzyść o 180 stopni w trakcie jednego, krótkiego zgrupowania. Nowy selekcjoner też dopiero zaczyna pracę w Polsce, poznaje zawodników - zaznacza Jacek Krzynówek, 96-krotny reprezentant Polski, uczestnik mistrzostw świata w 2002, 2006 roku oraz Mistrzostw Europy w 2008.
- Bardzo dobrze, że mecz z Albanią udało się wygrać, chłopaki zdobyli cenne trzy punkty. Trudno było spodziewać się jakiejś pięknej gry z naszej strony, najważniejsze, że zespół pozytywnie zareagował po porażce w Pradze - dodaje były reprezentacyjny pomocnik. Krzynówek zgadza się z opinią, że chwalony po meczu w Warszawie stoper Bartosz Salamon i zdobywca gola Karol Świderski to najwięksi wygrani tego krótkiego zgrupowania.
Brak sytuacji, "Lewy" cierpi
Jakie mankamenty były zawodnik "biało-czerwonych" widzi po ostatnich spotkaniach z Czechami i Albanią?
- Nasza gra musi być szybsza, trzeba kreować więcej sytuacji pod bramką przeciwnika. Wielu kadrowiczów obecnie nie występuje regularnie w swoich klubach i to również jest problem. Nie ma co ukrywać, to właśnie tam buduje się formę, a nie na kilkudniowych zgrupowaniach reprezentacji - przyznaje Jacek Krzynówek.
Wskazuje też konieczność poprawy gry na skrzydłach. - Ten kłopot ze stwarzaniem sobie okazji strzeleckich szczególnie negatywnie odbija się na Robercie Lewandowskim. On jest typem zawodnika, który "żyje z podań" kolegów, jeśli ich nie ma, to cierpi na boisku. Na pewno kadrowicze i selekcjoner ze swoim sztabem mają nad czym pracować - zaznacza były piłkarz m.in. RKS Radomsko GKS Bełchatów i klubów niemieckiej Bundesligi (FC Nurnberg, Bayer 04 Leverkusen, VFL Volfsburg, Hannover 96).
POLECAM:
Protokół meczowy - 27 marca 2023 roku, Warszawa
POLSKA - ALBANIA 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Karol Świderski 41 min.
POLSKA: Szczęsny - Frankowski, Salamon, Bednarek, Kiwior - Zalewski (68. Skóraś), Linetty (77. D. Szymański), Zieliński, Kamiński - Świderski (89. S. Szymański), Lewandowski. Trener Fernando Santos.
ALBANIA:
Strakosha - Balliu, Kumbulla, Mihaj, Hysaj - Asani (70. Mehmeti), Gjasula (88. Laci), Ramadani, Asllani (76. Bajrami), Uzuni - Cikalleshi (76. Seferi). Trener S. Campos Junior.
Żółte kartki: Linetty, Salamon - Hysaj, Laci.
Sędzia główny: Slavko Vincić (Słowenia). Widzów: 56 tysięcy. Dotychczasowe spotkania: Czechy - POLSKA 3:1, Mołdawia - Wyspy Owcze 1:1, POLSKA - Albania 1:0, Mołdawia - Czechy 0:0.
Mecze do rozegrania, 17 czerwca: Albania - Mołdawia, Wyspy Owcze - Czechy. 20 czerwca: Wyspy Owcze - Albania, Mołdawia - POLSKA. 7 września: Czechy - Albania, POLSKA - Wyspy Owcze. 10 września: Wyspy Owcze - Mołdawia, Albania - POLSKA. 12 października: Albania - Czechy, Wyspy Owcze - POLSKA. 15 października: Czechy - Wyspy Owcze, Polska - Mołdawia. 17 listopada: Mołdawia - Albania, Polska - Czechy. 20 listopada: Albania - Wyspy Owcze, Czechy - Mołdawia.
TABELA GRUPY E
PIOTR STAŃCZAK
POLECAM:
- Jak Polacy zaczynali eliminacje? Porażki na starcie zwiastowały problemy, choć zdarzył się też wyjątek
- Łukasz Cieślewicz o piłkarzach z Wysp Owczych: potrafią urwać punkty faworytom
Komentarze
Prześlij komentarz