Przejdź do głównej zawartości

Uchwyceni w kadrze. Szymon Marciniak sędziował ciekawe lokalne derby w PKO BP Ekstraklasie

PIŁKA NOŻNA. Szymon Marciniak jest obecnie najbardziej znanym i cenionym polskim sędzią piłkarskim. W sobotę 11 marca prowadził ciekawe lokalne derby w PKO BP Ekstraklasie między Koroną Kielce i Radomiakiem Radom. 

Szymon Marciniak poprowadził sobotni mecz Korony Kielce z Radomiakiem Radom w rodzimej ekstraklasie. Zdjęcia Piotr Stańczak
 
 
42-letni arbiter pochodzący z okolic Płocka jeszcze trzy miesiące temu sędziował finał mundialu między Argentyną i Francją. Po kilkutygodniowej przerwie powrócił na boiska polskiej PKO BP Ekstraklasy. W sobotę 11 marca był głównym rozjemcą meczu Korona Kielce - Radomiak Radom. Pojedynek ten elektryzuje mocno kibiców obu zespołów, lokalne derby - wiadomo - wzbudzają duże emocje. Tym razem piłkarze musieli jeszcze mierzyć się z aurą - śnieżyca, ciężka płyta boiska, momentami ograniczona widoczność - takie były uroki gry w Kielcach. Sędziowie także mają w tej sytuacji trudniejsze zadanie. 
 
Fakt, że spotkanie poprowadzi sędzia finału mundialu budził duże zaciekawienie wśród kibiców. Kieleccy fani pozdrawiali go, kiedy arbiter rozgrzewał się przed pierwszym gwizdkiem, a pracownicy odpowiedzialni za przygotowanie płyty boiska odśnieżali murawę łopatami. 
W trakcie meczu Szymon Marciniak panował nad emocjami zawodników, w końcówce przedłużył pojedynek o dziesięć minut. Wcześniej musiał przerwać spotkanie, bo kibice Radomiaka rzucali race świetlne w kierunku pobliskich sektorów, gdzie siedzieli kieleccy fani. Dym utrudniał widoczność na boisku, zaś porządek na trybunach musiała zaprowadzić policja. 
Wszystko działo się przy stanie 1:1. Kiedy oddziały prewencji z Kielc oraz Radomia interweniowały w okolicach sektora gości, decydującą akcję przeprowadzili kielczanie, Kacper Kostorz wpakował piłkę do siatki Radomiaka i Korona objęła prowadzenie 2:1. Nie oddała go już do końca, mimo, że ostatnie minuty były naprawdę emocjonujące a radomianie rozpaczliwie dążyli do wyrównania! 
 
Asystentami naszego eksportowego arbitra w Kielcach byli: Paweł Sokolnicki oraz Krzysztof Nejman, sędzią technicznym Tomasz Marciniak obsługą VAR-u zajmowali się: Daniel Stefański oraz Michał Obukowicz. 
 

Szymon Marciniak w czasie przedmeczowej rozgrzewki w Kielcach (na górnym zdjęciu) i podczas wyprowadzania zespołów na murawę Suzuki Areny.

Marciniak jest międzynarodowym arbitrem od 2011 roku. Przed mistrzostwami świata w Katarze sędziował już wcześniej mecze Ligi Mistrzów, Ligi Europy, Mistrzostw Świata w 2018 i 2022 roku oraz Mistrzostw Europy w 2016. Karierę sędziowską rozpoczął w wieku 21 lat.W piłkę nożną grał, ale na poziomie młodzieżowym w Wiśle Płock oraz w niższych ligach seniorskich Zdroju Ciechocinek, Kujawiaku Włocławek oraz niemieckim VFB Annaberg-Bucholz. 

Derby lokalne nigdy nie są łatwe w prowadzeniu dla arbitrów, stąd też PZPN desygnował do Kielc doświadczonego, międzynarodowego sędziego.

Wracając jeszcze do niedawnych mistrzostw świata w Katarze - Marciniak jest pierwszy w historii polskim sędzią piłkarskim, który - jako główny arbiter - poprowadził finał mundialu. Wcześniej najważniejsze sędziowskie osiągnięcie wśród rozjemców z Polski dzierżył Michał Listkiewicz, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Był sędzią liniowym podczas finału mundialu Republika Federalna Niemiec - Argentyna w 1990 roku we Włoszech. 
PIOTR STAŃCZAK 
 
POLECAM: 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zagrają dla Ryszarda Stańka! Na boisku Wichra Wilchwy odbędzie się impreza charytatywna

PIŁKA NOŻNA. W sobotę 13 lipca w Wilchwach w Wodzisławiu Śląskim odbędzie się Piknik Rodzinny dla Ryszarda Stańka. W planach są turnieje dzieci oraz dorosłych, podsumowaniem imprezy ma być natomiast starcie oldbojów miejscowego Wichra oraz Odry Wodzisław! Dochód zostanie przeznaczony na leczenie byłego reprezentanta Polski i srebrnego medalisty olimpijskiego. 

Euro 2024. Pierwszy trener Kacpra Urbańskiego zapewnia: jeszcze będzie o nim głośno! (WIDEO)

PIŁKA NOŻNA. Przed nami finały Mistrzostw Europy 2024 w Niemczech. W kadrze reprezentacji Polski znalazł się niespełna 20-letni Kacper Urbański, wychowanek Lechii Gdańsk, obecnie zawodnik włoskiego klubu FC Bologna. Młodego piłkarza wspomina jego pierwszy trener - Grzegorz Grzegorczyk z Akademii Piłkarskiej Lechii Gdańsk. 

Dawne piłkarskie gwiazdy zagrają dla chorego Tymusia w Grodzisku Mazowieckim

PIŁKA NOŻNA. Trwa już odliczanie do charytatywnego turnieju na rzecz chorego Tymusia, który odbędzie się 27 stycznia 2024 roku w Grodzisku Mazowieckim koło Warszawy. Wystąpi między innymi Reprezentacja Gwiazd Piłkarzy Polskich.